wtorek, 15 stycznia 2013

Metro i Port Lotniczy czyli sztuka oszczędzania w wykonaniu prezydentów Warszawy i Radomia...

Ostatnimi dniami można gołym okiem stwierdzić zauważalny powrót partii parlamentarnych do tematów zastępczych. PiS walczy z eutanazistą Owsiakiem, który według niektórych nierozgarniętych zwolenników tej partii, zbiera w tym roku poprzez WOŚP pieniądze na sprzęt do wykonywania eutanazji. SLD walczy o pamięć towarzysza Edwarda Gierka, najwybitniejszego polskiego ekonomisty wśród polityków, Ruch Palikota w akcie politycznego antysemityzmu walczy z Żydem wiszącym na sali sejmowej, a Solidarna Polska zastanawia się czy 100 zł to już łapówka czy może jeszcze nie. 
Ale to i tak wszystko pikuś z cyrkiem jaki rozpętała POwska prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz. Początkowo ogłosiła, że zostaną zlikwidowane weekendowe nocne kursy metra, nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie powód likwidacji jaki podano w uzasadnieniu. Powodem likwidacji miały być oszczędności. Śmieszny to powód gdy się sprawdzi wydatki ZTM. Otóż 80 nocnych kursów miesięcznie kosztuje przeszło 300 tysięcy złotych, dla porównania cały budżet warszawskiej komunikacji miejskiej to około 2,3 miliarda złotych. 
A zgadnijcie na co we wrześniu 2012 roku ZTM wydał lekką ręką ponad 285 tysięcy złotych. 
Nie wiecie? Otóż na meble biurowe. Rozumiem, że czasem należy oszczędzać ale władze Warszawy i ZTM chyba powinny zacząć od siebie.
Nie lepsze pomysły ma prezydent Radomia, który w dobie kryzysu i cięć we wszystkich wydatkach miastach postanowił przyznać nagrodę w wysokości 27,6 tys. złotych prezesowi spółki Port Lotniczy Radom. Nie byłoby w tym nic dziwnego i skandalicznego gdyby nie to, iż spółka istnieje od ponad 2 lat mimo, że Radom jeszcze nie ma cywilnego portu lotniczego.


2 komentarze:

  1. Nawet port lotniczy w Radomiu to nic w porównaniu z lotniskiem im. Barei w Modlinie! ;)

    Pozdro i fajnie, że wznowiłeś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie się zastanawiam, które z nich jest bardziej śmieszne. Ciężko ocenić. Pozdro :)

    OdpowiedzUsuń