środa, 31 października 2012

Litewskie przebiegunowanie. Polacy wracają do I ligi.

W ostatnią niedzielę zakończył się dwuturowy proces wyborczy u naszego litewskiego sąsiada i sojusznika.
Te bardzo ciekawe i ważne dla Nas wybory, zwłaszcza z powodu silnej pozycji komitetu mniejszości polskiej czyli Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, zakończyły się porażką dotychczasowej centroprawicowej koalicji. Na Litwie mandaty do Seimasu obsadza się w 71 jednomandatowych okręgach wyborczych a także proporcjonalnie 70 mandatów na podstawie wyników tych samych głosowań.
Co ciekawe ze względu na różnice ordynacji tym razem przy każdym z dwóch sposobów przeliczania głosów na mandaty był inny zwycięzca. W wyborach proporcjonalnych zwyciężyła centrowa, populistyczna Partia Pracy, która zdobyła 17 mandatów przy 15 mandatach socjaldemokratów i 13 konserwatystów. Podczas gdy w JOWach sukces mogła odtrąbić bez wątpienia Partia Socjaldemokratyczna (23 mandaty).
Łącznie zwyciężyli także socjaldemokraci uzyskując 38 mandatów, za nimi dzięki dobremu wynikowi w JOWach (20 mandatów) znaleźli się konserwatyści z 33 mandatami.
Poza socjaldemokratami do obozu zwycięzców tych wyborów bezwzględnie można zaliczyć także Partię Pracy (29 mandatów), oczywiście Akcję Wyborczą Polaków na Litwie (8 mandatów) oraz opierającą się na hasłach walki z korupcją i przestępczością zorganizowaną Drogę Odwagi (7 mandatów).
Na ławce przegranych zaś możemy posadzić poza konserwatystami także populistyczny Porządek i Sprawiedliwość (strata 4 z 15 mandatów) oraz dotychczasowych współrządzących z Ruchu Liberalnego (strata 1 z 11 mandatów). Klęskę poniosła  Unia Liberałów i Centrum, która utraciła wszystkie dotychczasowe 24 mandaty. Listę posłów uzupełnia 1 poseł Unii Rolników i Zielonych startujący z list AWPL oraz 3 posłów niezależnych wybranych w JOWach.
Wyniki utwierdzają w planach liderów socjaldemokratów, Partii Pracy i Porządku i Sprawiedliwości powołania wspólnego, koalicyjnego rządu. Możliwe, że do koalicji zaproszenie otrzymają także Polacy, ale jak będzie naprawdę to dopiero czas pokaże.

Największy zwycięzca wyborów, szef AWPL Waldemar Tomaszewski


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz