sobota, 27 października 2012

Prezydent Radomia chce zatańczyć z gwiazdami?

Dzisiaj będzie kilka słów na temat niespodzianki jaką prezydentowi Radomia zgotowali jego przeciwnicy polityczni. 
Prezydent Andrzej Kosztowniak spotyka się z radomianami, by dyskutować o przyszłorocznym budżecie. W mieście pojawiło się kilkanaście bilboardów, promujących tę akcję.
Prezydent Radomia nie kupuje w Biedronce, jest modelem i chce zatańczyć w "Tańcu z Gwiazdami" z Krzysztofem Ibiszem? Tak wynika z billboardów magistratu, które w miniony weekend zostały przerobione przez nieznanych sprawców. Zakleili oni prezydenckie hasła, zastępując je swoimi. Zadali sobie dużo trudu, bo te nowe, żartobliwe, kolorem, czcionką i wielkością do złudzenie przypominają oryginalne.
Hasła, które miały być żartem, nie spodobały się prezydentowi. Andrzej Kosztowniak podkreślił, że zgodnie z prawem jest zmuszony do zawiadomienia organów ścigania, ponieważ jest niszczony majątek publiczny - Miasto Radom wyłożyło na kampanię pewną kwotę, więc nie można udawać, że się nic nie stało - mówi prezydent. Sprawców kontrowersyjnego żartu już szuka policja.
Zdjęcia przerobionych bilboardów obiegły Internet oraz stały się podstawą tysięcy demotywatorów i innych żartobliwych obrazków. 
Zasadniczo poziom poczucia humoru wśród radomskich radnych, co do tego żartu, zależał od barw partyjnych. Radni opozycji uważali żart za bardzo dobry, skupiając się na krytyce Prezydenta robiącego autopromocję za publiczne pieniądze, radni koalicji PiS-PSL mieli odmienne zdanie. Zadziwiająca jest jednak zgodność między nimi co do łagodnego potraktowania autora czy też autorów żartu. Prezydent Kosztowniak już tak łagodny, przynajmniej jak na razie, nie jest.



Czyżby prezydent Kosztowniak jednak nie chciał zatańczyć w "Tańcu z Gwiazdami" razem z najsłynniejszym 18 latkiem Krzysztofem Ibiszem?


Moim zdaniem Prezydent zamiast ścigać tych "artystów", powinien raczej dać im jakąś nagrodę. Dzięki nim, na co najmniej kilka dni, stał się chyba najpopularniejszym i najbardziej znanym samorządowcem w Polsce. Wielu prezydentów miast cieszyłoby się z takiej reklamy.                     Co do marnowania pieniędzy publicznych to niejednokrotnie sami samorządowcy marnują dużo większe pieniądze i nikt ich za to nie ściga. 
Jednym słowem nie róbmy pośmiewiska Panie Prezydencie!




2 komentarze: